Intrygujące perfumy z czarną porzeczką

1. Yves Saint Laurent Libre

Luksusowy i elegancki zapach Yves Saint Laurent Libre to perfumy z czarną porzeczką, która pojawia się w nich w otwarciu, wraz z aromatem lawendy, mandarynki i petitgrain. Lawenda płynnie przechodzi w serce tej dopracowanej w każdym szczególe kompozycji autorstwa Anne Flipo i Carlosa Benaima, łącząc się w nim z kwiatem pomarańczy i jaśminu. Bazowe nuty to wanilia z Madagaskaru, ambra, piżmo i cedr, które nadają całości idealnie wyważonego charakteru. Porównywany jest on czasami do uniseksowej wody kolońskiej, dzięki czemu bywa używany zarówno przez panie, jak i panów.

2. Lancome La Vie Est Belle

Jeden z największych sukcesów sprzedażowych marki Lancome, perfumy La Vie Est Belle, w których także odnajdziemy aromat czarnej porzeczki. Twórcami tej kompozycji reklamowanej przez olśniewającą uśmiechem Julię Roberts są Olivier Polge, Dominique Ropion i Anne Flipo, który połączyli zapach czarnej porzeczki z soczystą gruszką w otwarciu La Vie Est Belle. Serce tego zapachu składa się z esencji irysa, jaśminu i kwiatów pomarańczy, a smakowitą bazę gourmand stanowią pralina, wanilia, paczula i uwodząca swoją słodyczą fasolka Tonka.

3. Mugler Angel

Prawdziwa legenda rynku perfumeryjnego, zapach marki Mugler Angel, który zapoczątkował modę na oszałamiające słodyczą i zaskakujące nutami gourmand kompozycje. Słusznie uhonorowany został więc nagrodą FiFi Award Hall of Fame w 2007 roku. To orientalno-waniliowe perfumy z nutą czarnej porzeczki, stworzone przez Oliviera Crespa i Yves’a de Chirin. Wykorzystali oni absolut pozyskany z liści czarnej porzeczki w otwarciu Angel, podkreślając nim esencje waty cukrowej, kokosa, jaśminu, melona, bergamotki, mandarynki i ananasa. W całej kompozycji doskonale wyczuwalna jest czekolada, ale też miód i paczula, tworzące niezwykle oryginalne perfumy mające równie wiele zwolenników, co i wrogów, świetnie sprawdzające się zwłaszcza jesienią i zimą.

4. Chanel Gabrielle

Kolejne perfumy z czarną porzeczką w naszym zestawieniu to jeden z nowszych zapachów marki Chanel – Gabrielle, który został zainspirowany klasycznymi kompozycjami, ale jednocześnie ma świetlisty i świeży charakter, doskonale komponujący się np. ze zwiewnymi sukienkami chętnie zakładanymi w cieplejsze dni. Czarna porzeczka w perfumach Chanel pojawia się wraz z owocowymi aromatami mandarynki i grapefruita w słodkim otwarciu, aby harmonijnie przejść w bogate, kwiatowe serce tej kompozycji, w którym odnajdziemy m.in. akcenty konwalii, ylang-ylang, tuberozy, gruszki, jaśminu i kwiatu pomarańczy z akordem różowego pieprzu. W bazie pojawiają się zmysłowe nuty drzewa kaszmirowego, piżma, irysa i drzewa sandałowego, tworząc urzekającą swoją lekkością, a jednocześnie trwałością całość.

5. Giorgio Armani Si Passione

Kolejne perfumy z popularnej linii marki Giorgio Armani Si, tym razem odznaczające się intensywną czerwienią flakonika. Si Passione z 2017 roku to kompozycja autorstwa Christine Nagel i Julie Masse, które wykorzystały w niej czarną porzeczkę w otwarciu, wraz z gruszką i grejpfrutem oraz różowym pieprzem, akcentującym mocno owocowy charakter tych perfum wyczuwalny tuż po aplikacji. W sercu pojawiają się róża, heliotrop i jaśmin w towarzystwie ananasa, a nuty bazowe to wanilia, cedr, paczula i drzewo bursztynowe.

6. Givenchy Amarige

Gęsty, mocno kwiatowy zapach marki Givenchy Amerige to dzieło z 1991 roku, które mimo upływu lat nadal znajduje swoje nowe wielbicielki. Stworzona przez Dominique’a Ropion kompozycja oszałamia przede wszystkim aromatem tuberozy, gęstym i ciepłym, spod którego lekko przebijają się nuty nieco pudrowej mimozy i słodkiej akacji nadające całości miodowego, prawdziwie upojnego charakteru. Amarige to zapach stawiany w jednym rzędzie z takimi klasykami perfumeryjnymi, jak Samsara, Organza czy Poeme, charakterystyczny dla lat 90., pełen seksapilu i klasy, uznawany słusznie za jedno z najwspanialszych dzieł Dominique’a Ropion.

7. Lalique Amethyst

Zapach czarnej porzeczki odnajdziemy także w perfumach marki Lalique – Amethyste z 2007 roku - zamkniętych w charakterystycznym, fiołkowym flakonie. Stworzony przez Nathalie Lorson zapach otwiera się aromatem czarnej porzeczki, wraz z soczystą jeżyną, jagodą, morwą i truskawką. Kwiatowe serce tych perfum stanowią piwonia, róża oraz ylang-ylang, podkreślone lekko świdrującym akcentem pieprzowym. Baza to natomiast zapachy piżma, nut drzewnych i wanilii Bourbon. Amethyst to jeden z zapachów, w których aromat czarnej porzeczki jest wyjątkowo dobrze i naturalnie oddany, przywołując wspomnienie dużego, porośniętego drzewami ogrodu, dzięki czemu doskonale sprawdzi się np. w trakcie spacerów wśród zieleni.

8. Tom Ford Black Orchid

Orientalno-kwiatowa kompozycja z 2006 roku, w której także odnajdziemy aromat czarnej porzeczki. Otwiera ona Black Orchid wraz z nutami zapachowymi trufli, gardenii, ylang-ylang, jaśminu, bergamotki, mandarynki i cytryny. W sercu perfum marki Tom Ford wykorzystane zostały esencje orchidei, przypraw, gardenii, nut owocowych, jaśminu i lotosa. Ciemną, gorzkawą i ziemistą bazę Black Orchid tworzą natomiast meksykańska czekolada, paczula, wanilia, kadzidło, bursztyn, drzewo sandałowe, wetyweria i białe piżmo. Całość potrafi oczarować przewijającymi się w niej kontrastami zapachowymi, choć z pewnością są to perfumy dość wymagające i dalekie od najpopularniejszych kompozycji w perfumeriach.

1. Lacoste Essential

Drzewno-aromatyczne perfumy męskie, w których również wykorzystany został zapach czarnej porzeczki. Połączona została ona bergamotką, tangeryną i liśćmi pomidora otwierając w tak intrygujący sposób Essential marki Lacoste. Kontrastowe nuty zapachowe pojawiają się także w sercu tej kompozycji w postaci róży i pieprzu. Nuty bazowe to natomiast paczula i drzewo sandałowe nadające całości bardziej zmysłowego charakteru. Essential to perfumy idealne na poranne orzeźwienie, przynoszące chęć do działania i dawkę pozytywnej energii.

2. Creed Aventus

Eleganckie, owocowo-szyprowe perfumy męskie z 2010 roku, stworzone we współpracy ojca i syna z rodziny perfumiarzy: Oliviera Creeda i Erwina Creeda. Ten niszowy zapach powstał ze starannie wyselekcjonowanych, naturalnych składników, co powoduje, że każda kolejna jego edycja może się różnić nieznacznie od siebie na przestrzeni lat. Creed Aventus to perfumy z czarną porzeczką, która otwiera je wraz z jabłkami, świeżą bergamotką, i soczystym ananasem. W sercu kompozycji czaruje aromat drzewa brzozowego wraz z paczulą, podkreślone delikatnie czystymi nutami róży i jaśminu. Nuty bazowe stanowią zaś mech dębowy, ciepła wanilia, piżmo i ambra, tworząc perfumy, wobec których trudno przejść obojętnie.